Rossmann wystartował z kampanią reklamową, rozklejając swoje plakaty na tysiącach tablic w całym kraju… ehm, no dobra, wkradło się tu trochę potencjalnej nadinterpretacji: widziałem raptem jeden billboard. Może to jedyny taki billboard w Polsce?
W każdym razie wygląda on tak:
Po pierwsze: zawsze myślałem, że „kosmetyczne” to w dużej mierze przeciwność „głębokiego”. Chłopaki z Rossmanna wydają się jednak nie mieć z tym kłopotu.
A po drugie, chciałbym zwrócić uwagę na dwa fragmenty tekstu, i pozostawić je (prawie) bez komentarza…
Głębokie, ale powierzchniowe?