Reklama radiowa.
Pani profesor, nnniesamowity wykład! – ekscytuje się pierwszy kobiecy głos, który, sądząc po egzaltacji, z jaką wymawia kolejne słowa, należy do murowanej kandydatki do tytułu wazeliny roku – Jesteśmy pod ogrrromnym wrażeniem! Co za pamięć, co za błyskotliwość, co za inteligencja!
Oh, moja droga, to naprawdę nic takiego – odpowiada tonem pełnym nonszalancji drugi kobiecy głos – Po prostu, żeby być w formie, trzeba czasem sobie pomóc. Ja zażywam…
Ktoś jeszcze ma wrażenie, że nazwa Bilomag Plus, czyli kolejnej cudownej pigułki z ziółek (no, ta akurat jest z drzewa), padła tylko dla ściemy, a tak naprawdę pani profesor jedzie na amfetaminie?
PS. Jeśli słucha mnie ktoś z radia – dowolnego – to niech sabotuje emisję tej reklamy. Dłużej już jej nie zdzierżę.