Dzisiaj, zamiast drugiego i zapewne finałowego odcinka sagi o Millennium, reklama z trochę innej beczki. Chłopaki z marketingu Linei, wielkopolskiego dewelopera, postanowiły zadziwić swoje szefostwo innowacyjną strategią redukcji kosztów reklamy prasowej. W kryzysie jak znalazł. Każde szefostwo powinno życzyć sobie takich pracowników! Czytaj dalej
Kategoria: Folklor Folklor, czyli marketing w niekoniecznie mniejszym mieście
Bydgoszcz najeżdża na Warszawę
Do grona miast, które wyrabiają sobie markę za pomocą marketingowego instrumentarium, postanowiła dołączyć Bydgoszcz. Na ulicach Warszawy pojawiły się billboardy promujące… no i tu zaczynają się schody, ponieważ nie do końca jasnym jest, co autor chciał nam powiedzieć, i czy ta akurat reklama rzeczywiście robi Bydgoszczy dobrze. Niejasny cel przekazów stał się oczywiście pożywką dla rozmaitych teorii spiskowych. Czytaj dalej
Lindner: trupy mają głos!
Kalendarz, który ma ambicję stać się polską odpowiedzią na kalendarz Pirelli, jest przyczynkiem do ciekawych rozważań na temat procesu zakupowego. Czytaj dalej
Co jeszcze dostaniemy gratis?
Nie wierzę, żeby ktoś przy zdrowych zmysłach wpadł na pomysł, który za chwilę zobaczycie. Dlatego wniosek może być tylko jeden: wynajęci przez konkurencję hackerzy włamali się najpierw na stronę internetową, a następnie dobrali się do linii produkcyjnej Zambrowskiego Mleka. Czytaj dalej
Folklor, czyli marketing w niekoniecznie mniejszym mieście
Bydgoszcz najeżdża na Warszawę
Do grona miast, które wyrabiają sobie markę za pomocą marketingowego instrumentarium, postanowiła dołączyć Bydgoszcz. Na ulicach Warszawy pojawiły się billboardy promujące… no i tu zaczynają się schody, ponieważ nie do końca jasnym jest, co autor chciał nam powiedzieć, i czy ta akurat reklama rzeczywiście robi Bydgoszczy dobrze. Niejasny cel przekazów stał się oczywiście pożywką dla rozmaitych teorii spiskowych. Czytaj dalej
Lindner: trupy mają głos!
Kalendarz, który ma ambicję stać się polską odpowiedzią na kalendarz Pirelli, jest przyczynkiem do ciekawych rozważań na temat procesu zakupowego. Czytaj dalej
Co jeszcze dostaniemy gratis?
Nie wierzę, żeby ktoś przy zdrowych zmysłach wpadł na pomysł, który za chwilę zobaczycie. Dlatego wniosek może być tylko jeden: wynajęci przez konkurencję hackerzy włamali się najpierw na stronę internetową, a następnie dobrali się do linii produkcyjnej Zambrowskiego Mleka. Czytaj dalej