Freestyle Pierwszej Damy

aflofarm_logo_tnZanim zaczniemy: jeśli komuś wydaje się, że to jest wpis o Rutinacei albo o Jolancie Kwaśniewskiej, to mu się źle wydaje. Spocznij.

Pamiętacie Aflofarm? Alfofarm to firma, która z prawdziwie wirtuozerską swadą rozgrywa synergię pomiędzy tradycyjnymi i nowymi mediami. Zabierając się do kampanii promocyjnej, Aflofarm najpierw emituje w telewizji reklamę, w której jest wszystko, co powinno znaleźć się w porządnej reklamie telewizyjnej: sztampa, nuda i pozbawione choćby krzty autentyczności kwestie aktorów. Dzieło tak drewniane, że można by nim palić w kominku przez całą zimę.

Czytaj dalej

Sraka praptaka? A to Polska właśnie.

Dzisiejszy odcinek będzie dość odległy od marketingu. Będzie też nieco obrazoburczy. A ściślej krajobrazoburczy.

Nie będzie za to specjalnie aktualny, ale ze mną już taki kłopot, że gazet nie czytam, telewizji nie oglądam, a do tego zupełnie nieświatowy jestem i rzadko gdziekolwiek wyjeżdżam. No, ale niedawno wreszcie wyjechałem, zobaczyłem i… powiem tak: kiedyś na ścianie w stołówce studenckiej ktoś wysmarował napis: veni, vidi, vomiti. Dzisiaj byłby to napis bardzo na miejscu.

Czytaj dalej

Wirus to nie pryszcz – suplement

Czuję się w obowiązku poinformować Was, że Aflofarm, którego produkcje niedawno zagościły na łamach maltretingu, to firma zaangażowana społecznie.

Tytułem przypomnienia, Aflofarm to ci państwo od reklamy Visaxinum: zwalczającego trądzik suplementu diety dla młodzieży okołogimnazjalnej, zaczynającej się od wibrującej pozytywną energią deklaracji umiłowania wolności („wiecie co muszę? chuja muszę!”), a kończącej się apelem o zakupy w stylu Robin Hooda („idź do apteki i zajeb Visaxinum”).

Zaangażowanie społeczne Aflofarmu docenił między innymi… może ja po prostu zacytuję stronę internetową firmy:

 

aflofarm_www

Strona przyjazna dziecku


 […] Komitet Ochrony Praw Dziecka, którego celem jest społeczna służba, ochrona dziecka przed krzywdą  i naruszaniem jego podstawowych praw i interesów przyznała Aflofarmowi tytuł: „Firma przyjazna dziecku” […]

źródło: www.aflofarm.com.pl

PS. A jak się przyjrzeć bliżej stronie www Aflofarmu, to okaże się, że Aflofarm jest lubiany nie tylko przez organizacje charytatywne, ale także przez instytucje budżetowe. Tak, tak – każdy z nas, podatników, dołożył swój grosik do garnuszka Aflofarmu.

Wirus to nie pryszcz

biohazardPo raz kolejny maltreting.pl zdradza kulisy powstawania kontrowersyjnej kampanii promocyjnej. Tym razem tajni agenci maltretingu weszli w posiadanie stenogramów dokumentujących powstawanie spotów reklamowych środka na trądzik młodzieńczy: Visaxinum firmy Aflofarm.

Dla przypomnienia: trądzik młodzieńczy to taka przypadłość, która nawiedza przedstawicieli gatunku homo sapiens w wieku parunastu, czasami dziesięciu lat. A czasami nawet jeszcze wcześniej. Przejrzyjcie Wasze szkolne albumy ze zdjęciami, to sobie przypomnicie, jak to wygląda.

Visaxinum i jego reklama jest więc najwyraźniej przygotowana z myślą o młodzieży mniej więcej gimnazjalnej, tudzież młodszej. Jednym słowem: jest dla nieco starszych dzieci.

A teraz – ostrzeżenie: jeśli komuś uszy więdną od kurew, chujów i pizd, to niech nie czyta dzisiejszego wpisu na głos.

Czytaj dalej