A tu nagle… Bach! I Beethoven

Chcecie mnie poznać od lirycznej, wrażliwej strony? Nawet jeśli  – to nie dzisiaj.

Dzisiaj nie poznacie mnie, tylko Elizę. Eliza wiodłaby beztroskie życie nastolatki, gdyby nie to, że 5 lat temu na nieuleczalną chorobę Niemanna-Picka typu C zmarł jej starszy brat, Michał. Michał miał wtedy 14 lat. Eliza wkrótce skończy 13 lat.

I również cierpi na chorobę Niemanna-Picka.

Czytaj dalej

Kupą, mości panowie!

kupa_philips_tnJakiś czas temu pytałem chłopaków z facebookowego profilu Philps Polska o badania, z których wynikałoby, że tzw. żarówki ekologiczne rzeczywiście są mniej uciążliwe dla środowiska niż żarówki tradycyjne. I to takie badania, które brałyby pod uwagę coś więcej niż tylko zużycie energii przez samą żarówkę. Bo nie wiem czy wiecie, ale ekologiczna świetlówka zawiera pokaźną całkiem listę rozrywkowych składników, do których słowo „ekologiczny” jakoś wcale to a wcale nie chce pasować: plastik (to akurat oczywiste), rtęć, metale ciężkie  i – żeby było naprawdę wesoło – pierwiastki promieniotwórcze.

Chłopaki z Philipsa najpierw uprzejmie podsunęły mi link do strony, na której żadnych takich badań nie było, po czym – kiedy poprosiłem raz jeszcze – po prostu mnie olały.

Cóż. Jeśli Philips mnie Olał, to może ja w ramach rewanżu Philipsa Osram?

Czytaj dalej

Kobieta z przeszłością, mężczyzna po przejściach

gibson_neck_tnMężczyzna po przejściach w tym wypadku to Joe Perry, gitarzysta Aerosmith. Kobiety z przeszłością tym razem nie będzie. Będzie za to gitara z przeszłością: Gibson Les Paul Standard Tobacco Burst z roku 1959. I jej młodsza, całkiem współczesna siostra, a właściwie – klon.

Jeśli w tym momencie uznaliście, że popełniam kolejny gitarowy odpał zamiast trzymać się maltretingowego jądra (hmmm… wyobrażam sobie siebie trzymającego się za maltretingowe jądro i nie będę tej wizji z Wami dzielił), to – mimo że macie rację – jesteście w błędzie. Przedmiot dzisiejszych rozważań całkiem nieźle wpisuje się w to, do czego mogliście już się przyzwyczaić na Maltretingu, chociaż tym razem – wyjątkowo – potraktuję go ciepło i pieszczotliwie.

W końcu trzymam się jądra, więc trzeba uważać.

Czytaj dalej

Fryzjer wieczorową porą

fryzjer_wieczorowa_sxchuDzisiaj, drodzy Państwo, uraczę Was wpisem lajfstajlowym. Najbardziej wpływowe postaci blogosfery twierdzą, że tematyka lajfstajlowa będzie najważniejszym nurtem na blogach: będzie najbardziej angażująca, będzie przyciągać najliczniejsze rzesze czytelników, a za nimi – najszczodrzejszych reklamodawców. Postanowiłem więc dać się ponieść temu złotonośnemu strumieniowi.

Czytaj dalej