Dałem się podejść jak sześcioletnie dziecko… Jak przedszkolak! Taka wtopa! Muszę chyba zastanowić się, czy nie powinienem powierzyć prowadzenia Maltretingu komuś mniej łatwowiernemu.
Na co może liczyć sowa?
Jeśli ktoś układałby ranking najbardziej rozrywkowych liczb na świecie, raczej nie pomyślałby o liczbie 9 692 842 jako o kandydacie do ścisłej czołówki, nawet gdyby wiedział, że jest to logarytm o podstawie 1 – 1/13 983 816 z 0,5.
Ba – same słowa „logarytm o podstawie 1 – 1/13 983 816 z 0,5” zapewne wręcz pogrążyły szanse tej liczby na jakiekolwiek wyróżnienie, ze względu na głęboki dreszcz obrzydzenia, jaki mogą u wielu osób wzbudzać. A niesłusznie, bo to właśnie jest powód, dla którego liczba 9 692 842 jest tak rozrywkowa.
Osiem zmysłowych rolek powraca…
…i jest ich jeszcze więcej niż ostatnio! Naprawdę!
Aha, zanim zaczniecie, zauważcie, że dzisiejszy wpis trafił do szufladki z napisem ad rectum. A to zobowiązuje. Jeśli nie wiecie, co znaczy rectum, to sugeruję rectum poguglować (niektórzy podobno to lubią), a jeśli nie chce Wam się guglować, to pierwsze poważne ostrzeżenie i ostatnią okazję do rezygnacji z dalszej lektury znajdziecie mniej więcej za trzy akapity.
Teoria spiskowa nr 9
334 ceny. 1 125 cyfr. I jeden wredny bloger.
W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się bliżej głębokiemu uczuciu, jakim marketingowcy obdarzają cyferkę dziewięć. Na początku będzie wesoło: poznamy kilka rozrywkowych statystyk, a do tego urządzimy sobie mały ranking, wytykając palcami sklepy, które dziewiątki nadużywają na taką skalę, że można już właściwie mówić o niewolniczej pracy tej nieszczęsnej cyfry. (Poznamy także sklep, który tego nie robi, tylko po to, żeby szybko rozczarować się i zauważyć, że jednak robi.)
Potem jednak przyjrzymy się bliżej sympatiom i antypatiom do pozostałych cyferek i ze świata beztroskiego rechotu wejdziemy w mrok. A wtedy do śmiechu będzie jakby mniej, bo nagle okaże się, że to, co mieliśmy za cenę atrakcyjną, może nią wcale nie być – a wręcz przeciwnie.