We’re all gonna die

Dzisiaj jeden z polityków uznał za dopust Boży fakt, że w pierwszym półroczu w Polsce zanotowaliśmy ujemny przyrost naturalny. To znaczy uznałby za dopust Boży, gdyby – jak sądzę, bo nie grzebałem mu w profilu ma Facebooku – nie był, jako porządny lewicowiec, ateistą.

Tak się bowiem złożyło, że od stycznia od czerwca tego roku więcej Polaków kopnęło w kalendarz, niż wydało swój pierwszy krzyk przerażenia, orientując się, że zamieniło ciepłe bajorko wód płodowych na beznadzieję pozałonowej rzeczywistości. Różnica wyniosła ok. 2000 sztuk.

Czytaj dalej

Sraka praptaka? A to Polska właśnie.

Dzisiejszy odcinek będzie dość odległy od marketingu. Będzie też nieco obrazoburczy. A ściślej krajobrazoburczy.

Nie będzie za to specjalnie aktualny, ale ze mną już taki kłopot, że gazet nie czytam, telewizji nie oglądam, a do tego zupełnie nieświatowy jestem i rzadko gdziekolwiek wyjeżdżam. No, ale niedawno wreszcie wyjechałem, zobaczyłem i… powiem tak: kiedyś na ścianie w stołówce studenckiej ktoś wysmarował napis: veni, vidi, vomiti. Dzisiaj byłby to napis bardzo na miejscu.

Czytaj dalej

Wirus to nie pryszcz – suplement

Czuję się w obowiązku poinformować Was, że Aflofarm, którego produkcje niedawno zagościły na łamach maltretingu, to firma zaangażowana społecznie.

Tytułem przypomnienia, Aflofarm to ci państwo od reklamy Visaxinum: zwalczającego trądzik suplementu diety dla młodzieży okołogimnazjalnej, zaczynającej się od wibrującej pozytywną energią deklaracji umiłowania wolności („wiecie co muszę? chuja muszę!”), a kończącej się apelem o zakupy w stylu Robin Hooda („idź do apteki i zajeb Visaxinum”).

Zaangażowanie społeczne Aflofarmu docenił między innymi… może ja po prostu zacytuję stronę internetową firmy:

 

aflofarm_www

Strona przyjazna dziecku


 […] Komitet Ochrony Praw Dziecka, którego celem jest społeczna służba, ochrona dziecka przed krzywdą  i naruszaniem jego podstawowych praw i interesów przyznała Aflofarmowi tytuł: „Firma przyjazna dziecku” […]

źródło: www.aflofarm.com.pl

PS. A jak się przyjrzeć bliżej stronie www Aflofarmu, to okaże się, że Aflofarm jest lubiany nie tylko przez organizacje charytatywne, ale także przez instytucje budżetowe. Tak, tak – każdy z nas, podatników, dołożył swój grosik do garnuszka Aflofarmu.