Człowiek to prosty zwierz, którego własne dzieci – wyrodna córa Cywilizacja i marnotrawny syn Postęp – zmuszają do zapanowania nad wieloma bardzo skomplikowanymi rzeczami. Rozpaczliwie próbując nie ulec naporowi swojego rozwydrzonego potomstwa, prosty zwierz odwołuje się do umiejętności, która – być może – pomogła mu odnieść ewolucyjne zwycięstwo: umiejętności szufladkowania.
Tag: Euro RTV AGD
Teoria spiskowa nr 9
334 ceny. 1 125 cyfr. I jeden wredny bloger.
W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się bliżej głębokiemu uczuciu, jakim marketingowcy obdarzają cyferkę dziewięć. Na początku będzie wesoło: poznamy kilka rozrywkowych statystyk, a do tego urządzimy sobie mały ranking, wytykając palcami sklepy, które dziewiątki nadużywają na taką skalę, że można już właściwie mówić o niewolniczej pracy tej nieszczęsnej cyfry. (Poznamy także sklep, który tego nie robi, tylko po to, żeby szybko rozczarować się i zauważyć, że jednak robi.)
Potem jednak przyjrzymy się bliżej sympatiom i antypatiom do pozostałych cyferek i ze świata beztroskiego rechotu wejdziemy w mrok. A wtedy do śmiechu będzie jakby mniej, bo nagle okaże się, że to, co mieliśmy za cenę atrakcyjną, może nią wcale nie być – a wręcz przeciwnie.
Po kolana, po pas, po szyję
W swojej reklamie prasowej Euro RTV AGD do spółki z Toshibą pytają się mnie, czy mam odwagę, by się zagłębić w 3D. No jakoś nie mam… nawet w jedną D nie mam odwagi się zagłębiać, a co dopiero w trzy D.
Jeśli jednak Euro i Toshiba szukaliby śmiałków, którzy nie obawiają się penetracji nowych terytoriów, to mam kilka propozycji haseł na kolejne ogłoszenia.
Sklep z taniochą
Czy lider rynku może sprzedawać taniochę? Czytaj dalej
Teoria spiskowa nr 9
334 ceny. 1 125 cyfr. I jeden wredny bloger.
W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się bliżej głębokiemu uczuciu, jakim marketingowcy obdarzają cyferkę dziewięć. Na początku będzie wesoło: poznamy kilka rozrywkowych statystyk, a do tego urządzimy sobie mały ranking, wytykając palcami sklepy, które dziewiątki nadużywają na taką skalę, że można już właściwie mówić o niewolniczej pracy tej nieszczęsnej cyfry. (Poznamy także sklep, który tego nie robi, tylko po to, żeby szybko rozczarować się i zauważyć, że jednak robi.)
Potem jednak przyjrzymy się bliżej sympatiom i antypatiom do pozostałych cyferek i ze świata beztroskiego rechotu wejdziemy w mrok. A wtedy do śmiechu będzie jakby mniej, bo nagle okaże się, że to, co mieliśmy za cenę atrakcyjną, może nią wcale nie być – a wręcz przeciwnie.
Po kolana, po pas, po szyję
W swojej reklamie prasowej Euro RTV AGD do spółki z Toshibą pytają się mnie, czy mam odwagę, by się zagłębić w 3D. No jakoś nie mam… nawet w jedną D nie mam odwagi się zagłębiać, a co dopiero w trzy D.
Jeśli jednak Euro i Toshiba szukaliby śmiałków, którzy nie obawiają się penetracji nowych terytoriów, to mam kilka propozycji haseł na kolejne ogłoszenia.
Sklep z taniochą
Czy lider rynku może sprzedawać taniochę? Czytaj dalej