Dzisiejszy wpis jest spóźniony o jakieś trzy miesiące, ale:
- po pierwsze: dzisiejszy temat napadł mnie na wakacjach, więc od razu nie mogłem się nim zająć,
- po drugie: gdybym zajął się nim od razu, USP Zdrowie mogłoby uznać, że się na nich uwziąłem – bo napad tematu miał miejsce tuż po publikacji ostatniego wpisu poświęconego tej firmie,
- po trzecie: to spóźnienie – obok USP Zdrowie czy (uprzedzając nieco rozwój wydarzeń) GlaxoSmithKline – jest jednym z bohaterów dzisiejszego wpisu.