Właściwie za każdym razem, kiedy jakiś mój materiał przebija się poza zwyczajowe grono Czytelników Maltretingu i ląduje gdzieś w Internecie, pojawia się tam pewien szczególny rodzaj komentujących. Bardzo mnie korci, żeby spróbować jakoś ich opisać, jest jednak pewne ryzyko, że próbując wyciągać ogólne wnioski na podstawie konkretnych wypowiedzi, strzelę kulą w płot. Zamiast więc porywać się na potencjalnie chybioną charakterystykę, po prostu podam kilka przykładów komentarzy. I podyskutuję sobie z ich autorami, korzystając z komfortu ich nieobecności.
Tag: Loyd
konsumencki-survival.avi
Rzadko się zdarza, żeby marka tak wiernie wypełniała zobowiązanie, jakie sformułowała w swoim reklamowym haśle. Herbacie Loyd ta sztuka się udała.
Bo istotnie mamy tu do czynienia ze sztuką. Albo właściwie ze sztuczką.
Sami zresztą zobaczcie.
konsumencki-survival.avi
Rzadko się zdarza, żeby marka tak wiernie wypełniała zobowiązanie, jakie sformułowała w swoim reklamowym haśle. Herbacie Loyd ta sztuka się udała.
Bo istotnie mamy tu do czynienia ze sztuką. Albo właściwie ze sztuczką.
Sami zresztą zobaczcie.