Mak łowić

Tesco TN

Pewnego dnia, nie tak dawno temu, szedłem sobie kulturalnie ulicą – a właściwie szedłem jeszcze bardziej kulturalnie, bo chodnikiem – gdy nagle mój wzrok złowił Makłowicz. Makłowicz Robert, sympatyczny kucharz rodem z telewizji, zerkał na mnie z billboardu oczyma wielkości podeszwy mojego buta i inspirował.

Czytaj dalej