Pamiętacie, jak TUI sprzedawało dzieciaki po dwie stówy od sztuki? Handel dziećmi najwyraźniej jest niezwykle perspektywiczny, bo na wejście na ten rynek zdecydowało się kolejne biuro podróży: Itaka. W dodatku oferta Itaki wygląda na cholernie konkurencyjną.
Za kwotę, która w TUI starczyłaby raptem na jedną sztukę, w Itace można kupić całe przedszkole. I to niemałe.